Koniec z iluzją w spółkach?
- Wysłane przez Adam Giedrojć
- Kategorie Aktualności prawne
- Data 22 luty 2024
Pojęcie iluzorycznego wspólnika trwale przyjęło się w słowniku Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i sądów. Wygląda jednak na to, że pojęcie to może się jednak stać anachronizmem, bowiem w uchwale z 21 lutego 2024 r. trzech sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego wskazało, że „Wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością posiadający 99 procent udziałów nie podlega ubezpieczeniom społecznym na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz. U. z 2023 r., poz. 1230).”.
Ponadto jak wynika z uzasadnienia ustnego sędziego sprawozdawcy „Jeśli jest dwóch wspólników spółki, to nie ma mowy o jednoosobowej działalności gospodarczej w spółce z o.o. i nie ma znaczenia, czy wspólnik dominuje ze względu na posiadane udziały czy nie. A zatem w tej sprawie nie było jednoosobowej spółki z o.o. Przepis o ubezpieczeniu więc nie ma zastosowania, schodzi na bok kwestia, czy wspólnik dominuje w spółce czy nie, gdyż trzeba się trzymać ściśle ustawy. Wszelkie inne wykładnie są contra legem.”.
Powyższe oznacza, że zdaniem Sądu Najwyższego należy literalnie odczytywać przepis wskazujący, że ubezpieczeniom społecznym podlegają wspólnicy spółek jednoosobowych i nie należy stosować wykładni rozszerzającej, prowadzącej do nieuznawania wspólnika mniejszościowego za wspólnika spółki.
Jak było do tej pory?
Składkom na ubezpieczenia społeczne nie podlegają wspólnicy wieloosobowych spółek z o.o. inaczej jest jednak w przypadku spółek jednoosobowych – posiadających wyłącznie jednego wspólnika – w przypadku wspólników spółek jednoosobowych występuje obowiązek składkowy.
Jednak nawet w przypadku spółek wieloosobowych, zdaniem ZUS i sądów mogło dojść do powstania obowiązku ubezpieczeniowego, w przypadku w którym spółka posiada „iluzorycznego wspólnika-/ów” – wspólnika lub wspólników, którzy posiadają niewielki udział w sytuacji, w której istnieje duża dysproporcja udziałów wspólników. Zdaniem ZUS oznacza to najczęściej, że jego udział w spółce ma na celu jedynie formalną zmianę jej statusu ze spółki jednoosobowej na wieloosobową, co pozwala dominującemu wspólnikowi, a de facto jedynemu, na nieopłacanie składek.
Takie działania ZUS i sądów nie wynikają jednak z przepisów prawa – w żadnej z ustaw nie ma mowy o iluzorycznym wspólniku i ustawy nie wspominają, że przy jakichkolwiek poziomach posiadania udziałów spółka z więcej niż jednym wspólnikiem może być traktowana na potrzeby składek jak spółka jednoosobowa.
Takie stanowisko zostało zawarte chociażby w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2021 r. sygn. akt III USKP 31/21. W wyroku tym Sąd Najwyższy podkreślił, powołując się na dotychczasowe orzecznictwo, że wspólnik dwuosobowej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, który posiada część udziałów zapewniającą mu prawo do samodzielnego decydowania o wynikach zgromadzenia wspólników i niemal wyłączne prawo do zysku oraz który – wskutek pełnienia funkcji jednoosobowego zarządu – ma nieskrępowaną możliwość samodzielnego decydowania o bieżącej działalności spółki, podlega ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca działalność pozarolniczą na podstawie art. 8 ust. 6 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r.
Co daje ta uchwała?
Nie należy podchodzić jednak huraoptymistycznie do tej uchwały w kontekście „przyjęcia się” jej w ZUS. Możliwe jest, że wciąż trzeba będzie odwoływać się do sądów, jednak na tym etapie, uchwała Sądu Najwyższego powinna już dać efekt w postaci pozytywnego rozstrzygnięcia w ewentualnym postępowaniu sądowym.
Ponadto uchwała ta może być podstawą do uchylenia bądź zmiany decyzji wydanej przez ZUS (o ile decyzja nie została zaskarżona do sądu) – można spróbować wnieść do organu o uchylenie decyzji na postawie art. 155 KPA w związku z art. 83a SUS.
Wyrok może być też podstawą do skorygowania rozliczeń z ZUS w przypadku gdy spółka sama bez decyzji odprowadzała składki.
Niestety uchwała nie daje podstawy do wznowienia postępowania sądowego, więc jeśli w zakresie podlegania wspólnika ubezpieczeniom społecznym została wydana decyzja ostateczna, która po zaskarżeniu została podtrzymana przez sąd, to wspólnik tej spółki nie będzie miał podstaw do wzruszenia decyzji.
#ZUS #Spzoo #iluzorycznywspólnik #wspólnik #składkiZUS
Adam Giedrojć
Adam jest konsultantem podatkowym. Ukończył studia licencjackie na kierunku finanse i rachunkowość w PWSZ w Suwałkach oraz studia magisterskie na kierunku doradztwo podatkowe i administracja skarbowa na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. Ponadto jest w trakcie zdobywania uprawnień doradcy podatkowego. Doświadczenie w podatkach zdobywał między innymi prowadząc biuro rachunkowe oraz pracując w kancelarii doradztwa podatkowego. W ramach Kancelarii LTCA uczestniczy w projektach dotyczących głównie podatków dochodowych, obejmujących bieżące doradztwo podatkowe. Przeprowadza także research’e podatkowe, przygotowuje komentarze i opinie podatkowe oraz wnioski o wydanie interpretacji indywidualnych. Adam jest także autorem niemal 150 artykułów o tematyce dotyczącej podatków oraz składek ZUS, opublikowanych na stronach kancelarii i biura, a także w serwisach takich jak Legalis, Infor, Money.pl oraz Rzeczpospolita.